niedziela, 27 lutego 2011

nowe zdjęcia, fryzura mamy i nowe boskie teksty Tośki

dawno nie było nic nowego
więc nadrabiamy
 słoneczne popołudnie :o)
 autoportret Antośki
autentycznie sama zrobiła sobie to zdjęcie
 to miało być zdjęcie na dzień kota,
ale nie zdążyliśmy wystawić...
tak więc nadrabiamy,
oto nasza Bronia, ostatnio coraz większa kuleczka z niej się robi
 Staś i zielona skarpetka :o)

a teraz trzymamy się  krzeseł co by nie spaść
mama nie miała takich krótkich włosów chyba od podstawówki..


 kochane bąble :o)))
mówią, że Staś to najspokojniejszy człowiek w rodzinie :o)
a na koniec:
najbardziej powalające teksty Tośki z ostatnich dni:
"mamoooo, możesz mi włączyć Mozartaaaa?"
na pytanie czy Mozart ją relaksuje odpowiedź padła:
"nie, Mozart sprawia, że pamięta, że jestem aniołem"
(ostatnio dość często rogatym hehe)
i jeszcze jeden boski tekst:
u dziadków na górze próbowała babcię namówić na bajki,
nie udało się, więc idzie na dół,
w połowie schpdów odwraca się i mówi z lekkim wyrzutem:
"dziękiję za takie zaproszenie"
:oDDD

piątek, 11 lutego 2011

4 miesiące!!!!



dziś Staś kończy 4 miesiące,
jak ten czas pędzi...
z tej okazji dziś nakręciliśmy kilka filmików
na tym nawet jest tosiowy akcent,
wyzywa mamę, że jej coś zjadła ;opppp

środa, 9 lutego 2011

przygody dwojga krasnali :o)

 kalosze poszły w ruch
tylko troche za duże i w jednej kałuży został kalosz :oppp
 pomocnica kochana
 i ostatni wyczyn Stasia
zpełzł z kocyka :oD
 siora i brat - pogawędka

 wygłupy Tosi w stasinym łóżeczku
z serwetką na głowie
 po spacerku Stasiek zasnął z dwoma palcami w buziaku
nie mogłam się powstrzymać, żeby nie umieścić tych zdjęć
te 3 fotki zrobione przez Tosię - są po prostu boskie!
na dwóch pierwszych oczywiście ukochana pani Bronisława


środa, 2 lutego 2011

PANI FOTOGRAF TOSIA

 to są zdjęcia wykonane przez naszą Tosię
już widać artystyczne zacięcie
choć sama twierdzi, że to Stasiu będzie malarzem
a ona będzie sprzedawać obrazy
grunt to rodzina :o)
a tutaj objektem jest tata czy czerwona poduszka? :o))))
potrafi wyłapywać akcenty ta nasza córa
 a tu jedno zdjęcie które zrobiła mama